o projekcie

o projekcie

Lugshar to jednoosobowy projekt muzyczny Mateusza Ciszczonia, powstały na przełomie 2009 i 2010 roku. Mimo długiej historii, była to do tej pory inicjatywa szufladowa – materiał nagrywany był spontanicznie, w sposób przygodny i nienachalny.

Ten nieprzerwany proces twórczy trwał przez ponad 7 lat, by wreszcie dojrzeć zarówno muzycznie, jak i konceptualnie i zmaterializować się w postaci Muzyki naiwnej.

W warstwie muzycznej fundamentem brzmienia Lugshara są gatunki takie jak ambient i drone, które posiadają krystaliczną i subtelną proweniencję. Czystość dźwięków Muzyki naiwnej nie wyraża się tylko poprzez klasyczne i kanoniczne podejście do gatunku. Muzyka Lugshara jest również eksperymentalna, zmienna i otwarta na wpływy. Czerpie garściami z żanrów takich jak: muzyka konkretna, elektroakustyczna czy nawet twórczość ludowa, szukając w ten sposób własnego i oryginalnego brzmienia.

Muzyka Lugshara nasuwa od razu wiele skojarzeń. Usłyszeć można w niej organiczność Biosphere, przestrzenność utworów Williama Basinskiego, przenikliwość i subtelność duetu Windy & Carl oraz dryg do sonicznych poszukiwań na miarę Benoîta Pioulard’a czy Thomasa Könera.


Tutaj

Przez długi czas siłowałem się ze sobą i wszystkimi swoimi zajawkami: muzyką, filmem, obrazem, słowem, myślą, mową i uczynkiem. To, co robiłem i co chciałem robić, dla mnie samego było chaotyczną mozaiką, czy nawet raczej: zdezelowanymi puzzlami czekającymi na ułożenie. Kryzys ten objawiał się na wiele sposobów, od wymiaru egzystencjalnego (jako kto?), przez identyfikacyjny (pod jaką nazwą?), po praktyczny (gdzie, w jaki sposób?).

Przełomowym momentem była dla mnie praca nad (właściwie) debiutanckim albumem projektu Lugshar: Muzyką naiwną. Właśnie wtedy uświadomiłem sobie, że ten pseudonim towarzyszy mi niemalże od kiedy pamiętam i dla mnie samego oznacza coś znacznie większego, niż tylko alias muzyczny: jakąś nieoderwalną twórczą cząstkę mnie.

Chciałbym, aby ta witryna była centralnym miejscem w sieci, w którym będę mógł dzielić się wszystkim tym, co dla mnie ważne: twórczością swoją i innych, inspiracjami, wątpliwościami, ideami. Diariusz duchowo-radykalny stanowi formę nieco jedynie ugładzonego strumienia świadomości oraz jest źródłem aktualności. Treści, które nadają się do jakiegokolwiek usystematyzowania i ustrukturyzowania, będą umieszczane także w pozostałych sekcjach witryny: w dyskografii.

Gdzie indziej w internecie

Muzyki Lugshara posłuchasz i kupisz płyty na Bandcampie, a dema, smaczki i utwory spoza albumów znajdziesz na Soundcloudzie.

Na Facebooku czasami pojawiają się wpisy, reposty, recenzje, jednak nie przepadam za tym medium.

Jeżeli już zdarzy mi się zrobić jakieś nie najgorsze zdjęcie, to wrzucam je na mój profil na VSCO.

Pozostałe projekty i inicjatywy

Aktualnie współtworzę niewielkie wydawnictwo LOŻA Oficyna. Głównym zainteresowaniem oficyny jest niezależna, niszowa muzyka poszukująca, jednak nie wykluczamy w przyszłości premier audiowizualnych czy literackich oraz organizacji wydarzeń kulturalnych.